Forum WWW.FALCO-FAN.PRV.PL Strona Główna WWW.FALCO-FAN.PRV.PL
...:://--Forum poświęcone Falco--\\::...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Cztery dekady Falco
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.FALCO-FAN.PRV.PL Strona Główna -> Życie i śmierć Falco
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mephisto




Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 10-te piętro

PostWysłany: Nie 2:15, 19 Lut 2006    Temat postu: Cztery dekady Falco

Zaczęłam robić obliczenia i wyszło mi, że Falco, zszedłszy jeszcze w wiośnie czterdzestej, nie wkroczył w piąta dekadę życia. To ma znaczenie symboliczne! Bo czwarta dekada to jeszcze wiek męski, a piąta to już taki przedemerytalny. Patrzcie, do granicy piątej brakowało mu trzynastu dni, a jednak jej nie przekroczył. Może jadąc tak tym samochodem po tej drodze uciekał przed... tą nieszczesną dekadą? która wisiała nad nim jak jakies okrutne memento. Trzynaście dni! ale mimo wszystko się wywinął.

Podejrzane jest to, że na krótko przed śmiercią tworzy i wykonuje piosenke o śmierci, która to piosenka zostaje opublikowana już po jego śmierci. I po niej jeszcze wiele innych. Powiem wam jedno: jeżeli znowu dokopią się do jakichś niepublikowanych nagrań Hansa, to znaczy, że on wcale nie zginął.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sharon Ronan
Moderator



Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 12:11, 19 Lut 2006    Temat postu:

Nie zginął? Pewnie, że nie...ta śmierć nie była czystym przypadkiem, nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności... Falco zapewne przeczuwał, że zbliża sie koniec i postanowił wyjśc mu naprzeciw...Może czuł, że pod wpływem nałogów stacza się nieuchronnie na dno, z którego już nie będzei w stanie sie podźwignąć i dlatego wolał odejśc w glorii i chwale, w blasku sławy prawdziwego króla muzyki lat 80. i nie tylko, niż dopuścić do tego, aby ludzie zapamiętali go jako zniewolonego przez używki ,,byłego" supergwiazdora jakich bylo już wielu w historii....

Takie skojarzenia przyszły mi na myśl od razu jak tylko uslyszałam po raz pierwszy piosenkę ,,out of the dark"..uważam ją za jedną z najbardziej zagadkowych, refleksyjnych i jednocześnie najpiękniejszych choć najsmutniejszych piosenek Hansiego.... Przypomina mi ona momentami spowiedź dojrzałego mężczyzny, jego swoiste rozliczenie się z dotychczasowego życia, symbol pogodzenia się z losem i nieuchronnym końcem...Kojarzy mi sie ona w dziwny sposób z jednym z ostatnich wierszy Adama Mickiewicza ,,Nad wodą wielką i czystą"...oba te utwry pisane są dla mnie przez ludzi o takim samym stanie ducha....pogodzonych z losem, mających najlepsze lata już za sobą i będących tego w pełni świadomi....

Oto ten wiersz...wczytajcie się w niego dokładnie, chłońcie jego nastrój szczególnie w oststniej strofie.... nie wiem, czy udało mi się w pełni wyrazić refleksje, jakie nasuwają mi się na myśl kedy porównuję ten wiersz do pisenki Falca...trudno to napisać, wyrazić słowami...więcej tu serce pomóc może niż jakiekolwiek słowa....,,miej serce i patrzaj w serce"...oto klucz, reszta już od was zależy....

Nad wodą wielką i czystą
Stały rzędami opoki,
I woda tonią przejrzystą
Odbiła twarze ich czarne;

Nad wodą wielką i czystą
Przebiegły czarne obłoki,
I woda tonią przejrzystą
Odbiła kształty ich marne;

Nad wodą wielką i czystą
Błysnęło wzdłuż i grom ryknął,
I woda tonią przejrzystą
Odbiła światło, głos zniknął.

A woda, jak dawniej czysta,
Stoi wielka i przejrzysta.

Tę wodę widzę dokoła
I wszystko wiernie odbijam,
I dumne opoki czoła,
I błyskawice - pomijam.

Skałom trzeba stać i grozić,
Obłokom deszcze przewozić,
Błyskawicom grzmieć i ginąć,
Mnie płynąć, płynąć i płynąć

P.s. na temat odejścia Falca pisałam, tak trochę bardziej ,,na gorąco" tutaj: http://www.falco.fora.pl/viewtopic.php?t=31&postdays=0&postorder=asc&start=15


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sharon Ronan
Moderator



Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 13:13, 19 Lut 2006    Temat postu:

A skoro już przy liczbach jesteśmy....nawet z nich wynika, że Falco był prawdziwym urodzonym w czepku szczęściarzem....bo chociaż mu się trochę życie prywatne nie układało, to jednak iluż z nas chciałoby przeżyć tyle niesamowitych chwil co on....

oto klucz: data urodzenia Hansa

19 lutego 1957

1+9+2+1+9+5+7= 34

3+4=7

siedem- szczęśliwa liczba

no i jeszcze data śmierci: 6 lutego 1998

6+2+1+9+9+8=35

3+5=8

8- nie wiem co ta cyfra oznacza ale mnie kojarzy się ona z pelnią, doskonałością, no bo jakby nie było cyfra ta zbudowana jest z dwoch okręgów, które z kolei symbolizuja doskonałość...itd.

może to wyjaśna dlaczego Falco urodził się wtedy a nie kiedy indziej, zginął tego a nie innego dnia...nie wiem...to juz leży w gestii każdego z nas...czy w to uwierzy czy nie....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mephisto




Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 10-te piętro

PostWysłany: Nie 19:51, 19 Lut 2006    Temat postu:

Ugh... mi nie chodzi o to, że on żyje, bo my o nim pamiętamy, tylko że dosłownie żyje. Zapuścił brodę, zmienił wyspę zamieszkania i kontroluje wszystko anonimowo. Zważta na to, że wszystkie zeznania świadków są sprzeczne. Dokumenty i dowody nie są niezbite, że tak powiem. Trumna nie została otwarta, co nie?

Dobra, w to, że żyje, wierzę na jakies 30%. Tak jak mówiłam - jeżeli teraz wyjdzie coś nowego Falco, to znaczy, że żyje z prawdopodobieństwem 99%. Uzasadnienie znajduje się w poście pierwszym.


Teraz już, zamiast obrazków, prezentujemy poezję? Hmmm, co ja znam... skoro już przy temacie śmierci... :

udzielał raz wywiadu kotek, że jest zdrowy,
wtem uszki mu opadły, oczki wyszły z głowy,
pękł mu brzuch, ogon, płuca i głosowa struna,
wreszcie zdębiał, ocipiał, zesrał się i umarł.
amen.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sharon Ronan
Moderator



Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 19:57, 19 Lut 2006    Temat postu:

chciałam dobrze, napisać coś refleksyjnego, co da do myślenia, podzielić sie swoimi refleksjami...ale ty to poprostu zbrukałaś i zepsułaś...nie wiem czy specjalnie, czy z przekory, czy na żarty....ja się na takich żartach nie znam i mam nadzije nigdy nie poznam....

dziękuję ci bardzo...było miło już więcej tu nic pisac nie bede bo i po co?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mephisto




Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 10-te piętro

PostWysłany: Nie 20:23, 19 Lut 2006    Temat postu:

No fakt. Teraz widzę. Najpierw napisałam, a później dopiero pomyslałam, jak może to zostać odczytane <drapie się po głowie>. Przepraszam, nie chciałam Cię obrazić! Po prostu mam teraz bardzo opóźnione postrzeganie i kojarzenie, bo właśnie choruję. Widzę podwójnie. Jedyne, co w tej chwili do mnie dociera, to najprymitywniejsze formy. Serio!

Prywatnie nie pracuję jako clown-szyderca Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AquariusPL
Administrator



Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Darłowo

PostWysłany: Nie 22:40, 19 Lut 2006    Temat postu:

Ludu Boży...znowu będziemy się kłócić obrażać o nic? Ile my mamy lat... Czas troszkę wyluzować, każdy ma gorszy dzień.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mephisto




Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 10-te piętro

PostWysłany: Pon 1:47, 20 Lut 2006    Temat postu:

Deja vu... Sharon, nie bądź miękka, obrażać się można dopiero po miesiącu działania na forum, nie po tygodniu Wink
Boże, boże, gdzie Twoje lazury?! Crying or Very sad straszno zmarłym umierać raz wtóry... Sad
Wszystkiemu jest winna nasza poprawność polityczna. Nie powinniśmy owijać w bawełnę. Pozwalam zatem wszystkim mówić o mnie wszystko. Kto podniesie rękawicę i mnie zwyzywa? Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sharon Ronan
Moderator



Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 11:23, 24 Lut 2006    Temat postu:

Po długiej przerwie pora na powrót do tematu, który jest baaardzzo interesujący...Jak to dowody nie są jasne co do śmierci Falca???

Możesz to jakoś rozwinąć, bo mnie zaintrygowałaś???

To kto w takim razie zginął zamiast niego? Przeciez czytałam, że widzaino go jak wsiadał do smamochodu....no co parwda ruszył w swą osoatnią drogę dopiero po pwenym czasie ale...,myślisz, że mógłby coś takiego zrobić? Podstawić jakiegoś samobójcę na swoje miejsce?? Napisz cos wiecej o tych niejsnaych relacjach świadków....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mephisto




Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 10-te piętro

PostWysłany: Pią 23:11, 24 Lut 2006    Temat postu:

Pomyślałam tylko, że Falco mógł przeżyć ten wypadek. To... w zasadzie wszystko, co sobie pomyślałam Rolling Eyes no wiem, cienko, cienko. Ale w końcu jakiś procent szans na odratowanie pozostał, co nie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sharon Ronan
Moderator



Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 23:35, 24 Lut 2006    Temat postu:

eeee....rozczarowałam się....myślałam, ze walniesz jakąs rewelację, jakieś niepublikowane zezannia, tajne raporty policji... Confused Confused

pewnie, jakiś tam ulamek procenta można by dać, że mimo wszytko udało mu sie jakimś cudem przeżyć...może naprawdę żyje gdzieś na jakiejś wyspie z piekna tubylką u boku i co jakiś czas nagrywa nowe piosenki, żeby świat o nim nie zapomniał??

mam pomysła...napiszmy do Macieja Trojanowskiego z ,,Nie do wiary"..oni się tam zajmują takimi sparwami...a nuż coś noweggo odkryją w tej sprawie?? Laughing Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mephisto




Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 10-te piętro

PostWysłany: Sob 0:16, 25 Lut 2006    Temat postu:

No skąd tajne raporty Sad ... ale od myśli jest nieduży krok do realizacji i sądzę, że jak skończę te przyziemne sprawy, które mnie tutaj trzymają (studia) to poświęcę się tej właśnie orbitalnej kwestii... może uda mi się w końcu opanowac też jakiś obcy język, odnajdę wszystkie tajne raporty, zbadam tropy Falco, namierzę jego aktualne miejsce pobytu i w ogóle wszystko, wszystko, wszystko, a potem wydam książkę na ten temat. Naturalnie, przedtem, wszystkie nowości, jakie poznam, opublikuje tu, na forum Cool

Z tym 'nie do wiary' to nie jest zły pomysł...a NUŻ akurat ich to zainteresuje? no to kto dzwoni?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sharon Ronan
Moderator



Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 13:39, 25 Lut 2006    Temat postu:

yyyy...moge sie poświecić i zadzwonic do strefy 11 bo ja po sąsiedzku mieszkam...(strefa 12:P )...tyle, że za rezultaty nie odpowiadam, bo oni często tak bardzo sie reklamują, że już udalo im sie np. kosmitow namierzyć a potem okazuje sie ze byly to tylko poszlaki....

jak skoncze studia to tez sie tym zajme zawodowo...Mephisto napewno przyda sie Ci w tych badanaich pomocnik z wyksztalceniem hstoryczno-archeologicznym, mający doswiadczenie w przekopywaniu archiwów RazzRazz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mephisto




Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 10-te piętro

PostWysłany: Sob 17:12, 25 Lut 2006    Temat postu:

A ja byłam kiedys w strefie 0, ale mnie wyrzucili. Badaniem tajemnic zajmiemy sie po studiach Cool . Tymczasem zajrzyj tu:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

ciekawe zdjęcia grobu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sharon Ronan
Moderator



Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 22:18, 25 Lut 2006    Temat postu:

O ile zdjęcia jakiegokolwiek grobu można nazwać ciekawymi Sad to te rzeczywiście takie właśnie są...

******************* aż mi łzy pociekły....na wakacje planuje podróz do Wiednia....taką wręcz swoista pielgrzymkę do grobu Falca... Wiedeń zawsze mnie jakoś tak do siebie przyciągał, jeszcze na długo zanim odkryłam muzyke Hansa...no a teraz to no way back...musze tam jechać..mam nadzieję, żę się uda


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.FALCO-FAN.PRV.PL Strona Główna -> Życie i śmierć Falco Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin